Monika i Sebastian – polsko-australijski ślub w Pałacu Konary

Co to był za ślub!!! Z Moniką i Sebastianem przesympatyczną parą mieszkającą w Australii zaiskrzyło od razu. W ich towarzystwie czułem się jak „u siebie” od samego początku. Przesympatyczni, zabawni, radośni i zakochani. Cudna para z rewelacyjnym poczuciem humoru. Już sam początek przygotowań, które miały miejsce w Pałacu Konary zwiastował że będzie nieziemsko 🙂 I było! Całą impreza na wielkim luzie, goście zrelaksowani, uśmiechnięci, pełni energii do zabawy. Sama obecność w tym miejscu, wśród nich dawała ogromny zastrzyk energii i radości z pracy, Co mam nadzieję widać po zdjęciach 🙂 Dawno się tak nie ubawiłem jak u nich na ślubie.
Co do samej sesji to już inna bajka – na sesję umówiliśmy się zimą. w zupełnie innej scenerii 🙂 Całość zrealizowaliśmy w Jakuszycach i Górach Izerskich. Było mroźno i mieliśmy masę zabawy na śniegu.
A takiego maila dostałem od Moniki i Sebastiana po tym jak zobaczyli zdjęcia:
Zdjęcia przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. Poczuliśmy się jakbyśmy po raz kolejny byli na naszym ślubie. Mieliśmy łzy w oczach. Sebastian patrzył na zdjęcia cala noc a ja padłam o 2 nad ranem. Z całego serca dziękujemy. Nie możemy doczekać się sesji z Tobą w grudniu. Naprawdę mega!!! Naprawdę you made our day!!!! Strasznie się cieszymy ze zaufaliśmy tobie bo plan został wykonany w 200%! Naprawdę jesteśmy zauroczeni każdym ze zdjęć. Nie wiem do tej pory jak ty to uchwyciłeś 🙂 Strasznie strasznie strasznie dziękujemy!!!!!!
No i jak tu nie kochać swojej pracy!!!!! 🙂
A dzień spędziłem w przemiłym towarzystwie filmowca – Maćka Bartkiewicza z Haloślub
Miejsce ślubu: Pałac Konary
Muzyka : Soulmate

No to miłego oglądania – mam nadzieję że udało się odzwierciedlić emocje które towarzyszyły Monice i Sebastianowi !