Ponoć jak Parę Młodych złapie burza podczas ich ślubu, to przyniesie im to szczęście. Tak więc Julitka i Jacek tego szczęścia powinni mieć od groma 🙂 Jeszcze nigdy podczas ślubu nie byłem tak mokry jak właśnie podczas ich ślubu. Na szczęście tego dnia nie było w stanie zepsuć chyba nic, radość, szczęście i ogrom miłości jaki się wręcz wylewał z Julitki i Jacka udzielał się wszystkim. Wenecja przywitała nas również deszczem, jednak i tym się nie zraziliśmy, co zostało nam wynagrodzone w dniu naszego wyjazdu z włoskiego wybrzeża i w ostatni dzień w końcu wyszło słońce – szybka decyzja o sesji plażowej i do dzieła 🙂 Poniżej zdjęcia i referencje:) Miłego oglądania
Marek był najlepszym fotografem jakiego tylko moglibyśmy sobie wymarzyć. Od początku współpraca z Markiem była idealna: Marek był zawsze pomocny, bardzo elastyczny i do naszej dyspozycji w każdej chwili. Na ślubie i weselu był niewidzialny ale jednocześnie uchwycił najpiękniejsze momenty i emocje. Miał tez super kontakt ze wszystkimi gośćmi. Marek sam zaproponował nam sesje w Wenecji i mimo ze nie lubimy za bardzo pozować to bawiliśmy się super razem i byliśmy bardzo zrelaksowani. Nie spodziewaliśmy się ze zdjęcia które otrzymany będą tak przepiękne i jesteśmy wdzięczni z całego serca ze dzięki nim mamy pamiątkę na całe życie. Warto tez wspomnieć ze Marek dostarczył wszystkie materiały w terminie. Polecany Marka wszystkim którzy chcą mieć gwarancje fotografa na którym można polegać i który spełni marzenia uchwycenia cennych chwil i emocji. Dziękujemy
Julita i Jacek